Nie tak dawno pokazywaliśmy na naszym facebookowym profilu spot nakręcony przez Samorządowe Liceum Ogólnokształcące w Głogowie Małopolskim. W filmowej, i dość niespotykanej, jak na standardy oświaty, konwencji zachęca on młodych ludzi do złożenia swych dokumentów w w.w. szkole. To niestandardowe podejście do tematu zaintrygowało nas tak bardzo, że postanowiliśmy zapytać o motywy jego powstania u źródła, czyli Pani Doroty Depa – Dyrektor Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego.
BardzoHR: skąd pomysł/potrzeba na tego typu materiał?
Dorota Depa: Samorządowe Liceum Ogólnokształcące w Głogowie Młp. to mała szkoła, w małym mieście, w pobliżu dużego miasta i innych, znacznie większych szkół. Jak przekonać uczniów i ich rodziców, że warto u nas się uczyć? Od lat próbujemy odpowiedzieć sobie na to pytanie, szczególnie teraz w dobie niżu demograficznego wchodzącego do szkół ponadgimnazjalnych. Informowanie o bardzo dobrych wynikach matur, świetnych warunkach do nauki w ok. 20 osobowych klasach nie przynosi takiego efektu, jakbyśmy sobie życzyli. Duże miasto ciągnie, szkoły z ponad stuletnią tradycją kojarzą się z prestiżem, z punktu marketingu dłużej budowały swoją markę i pozycję na rynku. My nie mamy tyle czasu, więc postanowiliśmy zrobić coś, co pomoże szybciej na tym rynku (czyli świadomości młodych ludzi) zaistnieć.
Stąd pomysł żeby zrobić film o szkole, który z pewnością trafi szybciej do młodych ludzi i skupi ich uwagę. Sama koncepcja filmu „Sukces Lubi Odważnych” to dzieło ekipy filmowej Rec Jack – tworzącej film. Najpierw długo rozmawialiśmy z Kamilem Tylutkim, reżyserem. Zaczęliśmy o tym jak uaktualnić film o szkole z roku ubiegłego, ale wyszła z tego długa wymiana myśli o nauczaniu, o tym jaka jest koncepcja pracy w SLO, o tym jak dotrzeć do młodych, jak z nimi rozmawiać, motywować. Było też i o marketingu, promocji, trafieniu do klienta, jakim jest uczeń dla szkoły. Potem pierwszy pomysł na film, zupełnie inny. Ja sama nie byłam do niego przekonana, więc i trudniej było przekonać uczniów do udziału w nim. Zgłosiło się kilka osób, ale one też nie za bardzo widziały się w tej propozycji, więc… Rec Jack zmienił koncepcję filmu. Okazało się to być strzałem w 10tkę.
BardzoHR: Jak wyglądała realizacja klipu? Skąd scenariusz?Aktorzy?
Dorota Depa: Realizacja odbyła się w szkole i na terenach z nią związanych (hala sportowa, boisko). Aktorzy to uczniowie i nauczyciele SLO. Stylistyka, wyszukanie odpowiednich miejsc i kadry, klimat filmu to dzieło ekipy filmowej Rec Jack.
BardzoHR: czy mierzycie jakoś Państwo efektywność tej reklamy? Jaki jest feedback?
Dorota Depa: Na razie mierzymy jedynie oglądalność filmu, „lajki” na naszym profilu, widzimy w intrenecie wiele pozytywnych komentarzy naszych absolwentów oraz reakcje uczniów gimnazjów, kiedy pokazujemy go na spotkaniach.
Jednak najważniejszym feedbackiem będzie dla nas to, co wydarzy się w trakcie rekrutacji, a wiec od początku maja do połowy lipca. Wtedy dowiemy się czy film był przekonujących dla naszych najważniejszych beneficjentów, czyli gimnazjalistów, czy tylko miał dobrą oglądalność i wzbudził zaciekawianie jako nietypowy film promujący szkołę.
Jestem przekonana, że film pokazuje coś, co jako szkoła mamy najcenniejszego, czyli wspieranie ucznia, budzenie potencjału, indywidualne podejście. Mam nadzieję, że docenią to gimnazjaliści i ich rodzice. Nasi obecni uczniowie potwierdzają, że to o czym opowiada film nie jest fikcją. Jak mówią „u nas w szkole naprawdę tak jest” mówi Pani Dorota.
Oceńcie sami efekt kooperacji szkoły z ekipą filmową. Nam podoba się bardzo. Cenimy niestandardowe pomysły w tej dość specyficznej „branży”, jaką jest oświata i mamy nadzieję, że „Sukces lubi odważnych” wyznaczy standardy wizerunku dla polskiego szkolnictwa.