12 lekcji z 12 lat wędrowania po szlakach EB. Urodziny bardzoHR!

Mam urodziny! Z tej okazji przygotowałam małe podsumowanie. Przyjmij je proszę ode mnie w prezencie. Niech pomogą Tobie

Mam urodziny! Z tej okazji przygotowałam małe podsumowanie. Przyjmij je proszę ode mnie w prezencie. Niech pomogą Tobie odkrywać nowe, ciekawe szlaki EB, a mnie – niech przypominają o tym, co ważne.

  1. Energia równie istotna, co doświadczenie.

Dlaczego wybraliście mnie spośród innych, często większych agencji? ‘Bo zaprezentowałaś swoją energię, ujęłaś nas tym jak prowadzisz rozmowę oraz projekty’. Tylko tyle i aż tyle.

-> Rada dla Ciebie: prezentując strategię EB przed zarządem prezentujesz nie tylko dane. Prezentujesz siebie, swoją energię i wiarę w to, że uda się wdrożyć jej założenia. Dlatego koniecznie zakochaj się w tym, co robisz! Naprawdę wiele Ci to ułatwi. <-

  1. Pracownicy zawsze chętnie z Tobą porozmawiają.

Jeśli ich zapytasz, usiądziesz z nimi przy stole, zaczepisz przy stanowisku pracy, to jestem przekonana, że powiedzą Ci wprost (albo między wierszami), że bardzo doceniają możliwość porozmawiania o ich doświadczeniu pracy. Mnie to się zdarza absolutnie za każdym razem gdy tylko prowadzę badania marki (zwłaszcza b. jakościowe).

-> Rada dla Ciebie: jeśli masz w planach zaprojektowanie działań dla pracowników – włącz ich w ten proces już na samym jego starcie. <-

Na moim najbliższym warsztacie z projektowania strategii EB nauczysz się to robić.
  1. Zespół Projektowy to podstawa.

I to każdego projektu (nie tylko strategii EB). Im bardziej zaangażowane, otwarte i pracowite osoby, tym łatwiej przejdziesz przez dany projekt. Może to oczywistość, ale pamiętaj:

-> Rada dla Ciebie: rekrutację do ZP przeprowadzaj starannie. Miksuj zespół pod kątem stażu, wieku, płci i roli w firmie. <-

Fantastyczny Zespół Projektowy z Medipe, z którym projektowałam strategię EB ok. 10 mscy temu. Do dziś pamiętam energię, otwartość i wielki szacunek, którym dzielili się ze mną i między sobą. To pozwoliło nam rzeczywiście pracować nad marką pracodawcy głęboko i refleksyjnie. Bez udawania i 'ślizgania się po powierzchni’. Pracowaliśmy w formule hybrydowej. I tak samo w trakcie warsztatów online, jak i tych offline, czułam, że każdy z nich daje z siebie 100%. To była prawdziwa przyjemność móc ich prowadzić po szlakach EB.

  1. Nie każda firma gotowa jest na strategię EB.

Kultura zjada strategię na śniadanie” – pewnie znasz to zdanie Petera Druckera. +20 strategii, które zdefiniowałam z/dla pracodawców do tej pory pokazało mi, że SUKCES w ich wdrożeniu leży w rękach i w głowach tych, którzy ją inicjują: C-level, owner, sponsor projektu. Natomiast wdrażanie działań, konsekwentna praca nad zmianą czy utrwalanie skojarzeń wokół marki nie uda się bez zaangażowanego, pełnego energii i – co szczególnie ważne! – niepoddającego się przeciwnościom losu Project Managera/Ownera EB. Niedawno Aga Żak-Stechlińska z Grupy Komputronik odbierała na scenie EB nagrodę za wdrożenie strategii i jestem przekonana, że cennym składnikiem tego sukcesu była właśnie jej energia. Owszem, miałam przyjemność prowadzić proces projektowania strategii dla GK i moja rola z pewnością nie była obojętna (tak sobie lubię powtarzać ;-). Tu przeczytasz o tym projekcie więcej. Ta historia to dowód na to, że:

-> Rada dla Ciebie: nie sztuka założyć w strategii odważne cele. Sztuka mieć później odwagę (i zasoby!) by je rzeczywiście realizować. <-

  1. Szkolenie z EB nie wystarczy.

Z budowania marki pracodawcy, kultury organizacyjnej oraz Wartości przeszkoliłam do tej pory +800 osób. Świetne spotkania, bardzo warsztatowe, z niesamowitą energią, którą dzielili się Uczestnicy. To zdecydowanie dobry początek do wdrażania zmian z obszaru EB w organizacji. Lecz… niewystarczający. Żeby to 'flow’ przełożyło się na konkretne działania potrzebny jest owner danego tematu. Bez niego nawet najlepsze szkolenie nie przyniesie długofalowych korzyści.

-> Rada dla Ciebie: monitoruj postępy pracy, na które umawiasz się z Uczestnikami szkolenia. Daj sobie prawo do tego, by zarządzać ich zaangażowaniem, wyznaczać cele i sprawdzać czy wszyscy są na właściwej EBowej ścieżce. <-

  1. Nie zapamiętasz wszystkiego.

Mój OneNote (MS Office) zawiera ponad 500 przykładów!!! Jeśli tylko natrafię na ciekawy post na LinkedIn, jeśli tylko jakieś video EB skradnie moje serce, jeśli tylko wpadnie mi w rękę ciekawy raport – wrzucam linki czy printscreeny do mojego elektronicznego zeszytu (bo tym jest dla mnie OneNote). Dzięki słowom kluczowym czy zakładkom łatwiej mi znaleźć dany przykład. I z tego powodu zapewne ogromna część z Was, z którymi do tej pory współpracowałam wraca do mnie po jakimś czasie i pyta: ‘Daria, czy kojarzysz jakiś przykład, który…?”. Zapracowałam sobie na renomę skarbnicy przykładów (dzięki mojemu Talentowi 'Input’).

-> Rada dla Ciebie: notuj w odpowiednim dla Ciebie narzędziu wszystko to, co dla Ciebie ciekawe. Dzięki temu będziesz miała ciekawe przykłady zawsze pod ręką. Z pewnością przydadzą Ci się w przekonywaniu opornych do działań EB. <-

  1. Słowo. Obraz. Metafory

Kiedy prezentuję finalną strategię przez zarządem czy liderami to nie tylko wykresy i dane rozpalają grono moich Słuchaczy, ale przede wszystkim… metafory. Nawiązując do doświadczeń z tzw. życia codziennego, budując paralele do marek produktów czy usług pokazuję, że projektowanie doświadczeń kanydatów i pracowników nie odbiega za bardzo od tego, jak zwykliśmy realizować własne potrzeby. Bardzo lubię przykład Termomixu, który pomaga mi opowiedzieć o tym czym jest Jobs To Be Done (niedługo artykuł na ten temat na blogu). Przy okazji, dzięki temu każde takie spotkanie spełnia nie tylko rolę informacyjną („oto strategia i co z niej wynika”), ale też edukacyjną i inspirującą. Metafory angażują!

-> Rada dla Ciebie: Pamiętaj, że C-level nie musi znać pojęć takich, jak Employee Value Propositioninsighty, obietnica marki, filary pozycjonowania, archetypy. Metafory ułatwią im zrozumienie tej subtelnej materii, jaką jest wizerunek pracodawcy i zbudują linki pomiędzy życiem zawodowym a osobistym, prywatnym. Wtedy łatwiej Ci będzie angażować C-level do dyskusji o EB. <-

O roli C-level oraz liderów w Employer Brandingu będę mówić na najbliższej konferencji online EBShow. Tu sprawdzisz program i zniżki.
  1. Sięgaj do źródeł wiedzy spoza świata EB.

Na co dzień obserwuję kilka nazwisk ze świata UX (User Experience) i projektowania doświadczeń klientów, a także z obszaru prowadzenia spotkań i warsztatów. Dzięki temu odświeżam swoją głowę, uczę się patrzeć na doświadczenia pracowników z zupełnie nowej, innej perspektywy. I to od świetnych specjalistów i ekspertek w swoich dziedzinach. Mam takie swoje, wyselekcjonowane grono, które śledzę od wielu miesięcy i lat. Napisz do mnie a zdradzę Ci kto to ;-).

-> Rada dla Ciebie: wyszukaj w przestrzeni Internetu osób, które rzeczywiście dają wartość, i to w każdym swoim poście, newsletterze, na blogu. Nie takich, którzy opowiadają o sukcesach (i nowo podpisanych kontraktach), ale takich, dla lektury których będziesz chciał/a przeznaczyć w trakcie codziennej prasówki 5 cennych minut ze swojego życia. <-

  1. Korzyści organizacji i korzyści pracownika.

Wprowadzając zmiany spójrz na nie z perspektywy pracowników. Dlaczego ma ich to interesować? Jakie ich potrzeby dzięki tej zmianie mają zostać zrealizowane? Jeśli odpowiesz sobie na te pytania (oczywiście z ich udziałem, o czym przeczytasz pod pkt. 2.), to już na starcie łatwiej będzie Ci daną zmianę wprowadzić.

-> Rada dla Ciebie: Zarządzanie EB wymaga umiejętnego łączenia korzyści pracownika z korzyściami organizacji. Wprowadzasz Program Ambasarodów Marki? Wejdź w buty pracownika i zadaj sobie pytanie: po co mi to? Wprowadzasz strategiczne zarządzanie EB w czasach, zdawałoby się niekorzystnych, dla tego typu działań? Zobacz jak zrobił to itMatch, który potrafi połączyć ze sobą korzyści ekspertów i firmy. <-

  1. Zaprzyjaźnij się z marketingiem.

W tym zespole znajdziesz kompetencje, które potrzebujesz w procesie zarządzania marką. Nie jesteś w stanie wiedzieć i umieć wszystkiego. Dlatego zespół sprzymierzeńców dostarczy Ci to, czego potrzebujesz. Nie tylko w kategoriach budżetowych – bo przecież wiadomo, że marketing – w przeciwieństwie do HR – to często kraina $ płynąca… ;-). Świetnie robią to w All For One. Danka Białęcka od początku procesu projektowania strategii EB zaangażowała nie tylko marketing, ale inne zespoły specjalistów również. Owocuje ona do dziś. Koniecznie spradź #TheOneSquad na LinkedIn, a dowiesz się dlaczego tak sądzę.

-> Rada dla Ciebie: Zapraszaj i angażuj specjalistów marketingu do działań EB. Ważne, by nie występowali tylko i wyłącznie w roli opiniującej. Ważne, by poprzez swoją obecność wnosili do projektu realną, merytoryczną wiedzę i wartość. <-

11. Buduj swoją markę osobistą.

Blog, aktywna obecność na LinkedIn, publikowanie artykułów w zewnętrznych mediach HR, występowanie na eventach wewnętrznych w Twojej firmie lub odważne zabieranie głosu na spotkaniach biznesowych. Masz mnóstwo możliwości by budować swoją wiarygodność. Dzięki temu nie będziesz musiała za każdym razem przekonywać odbiorców do swojej osoby.

-> Rada dla Ciebie: odpowiedz sobie na pytanie: w czym jestem najlepsza? Jak chcę się pozycjonować? Co inni mają o mnie mówić (kiedy wyjdę z pokoju)? Z czego chcę być dumna? Bazując na tym opracuj plan budowania marki osobistej (przeczytaj o synergii marek tu). Krok po kroku, nie odpuszczaj. Nabierzesz rozpędu, gwarantuję Ci! <-

12. Nie czekaj, działaj!

Jesteś nowa w organizacji? Świetnie! Wykorzystaj to w EB. Zbliża się koniec roku i masz mnóstwo pracy? Nie może być lepiej, po prostu zacznij działać w EB! Małymi krokami, nie odkładaj na później. Jeśli będziesz czekać na najbardziej sprzyjający czas na projektowanie strategii EB, to… może on nie nadejść.

-> Rada dla Ciebie: chcesz zacząć działać strategicznie w obszarze EB? Zacznij od szkolenia, czytania artykułów z wartościowych blogów, skompletowania Zespołu Projektowego i już… Zaplanuj na przyszły tydzień pierwszy krok, a na przyszły miesiąc – kolejne. Naprawdę nie ma na co czekać, bo i po co? <-

A na koniec: Bój się i rób!

Właściwie, odkąd 12 lat temu ‘przeszłam na swoje’ nie przeżywam tzw. stresów zawodowych. Fajnie, co? Ilość projektów, wybór Klientów, tempo pracy – o tym wszystkim decyduję samodzielnie. Mam jednak w sobie taką przypadłość, że bardzo szybko się nudzę. Na przykład nie jestem w stanie poprowadzić pod rząd dwóch takich samych szkoleń. Zawsze wprowadzam coś nowego (ćwiczenia, przykłady). Lubię przy tym sięgać po nowe tematy czy zagadnienia. W tych właśnie momentach czuję lekki stres połączony z ekscytacją. Czy się boję? Oczywiście! Czy mnie to powstrzymuje? Ależ nie ;-) Po prostu próbuję!

-> Rada dla Ciebie: pozwól sobie na 'pozytywną bezczelność’. Bój się, bo to naturalna emocja. Ale rób i odkrywaj nowe szlaki EB odważnie. Ucz się przy tym i doświadczaj, z otwartą głową. Nawet nie zauważysz jak szybko minie początkowy 'strach’. <-

 

Tego wszystkiego życzę Wam i sobie na kolejne lata wędrówki po szlakach EB.

Duma mnie rozpiera, bo napisałam istotny rozdział książki. Rzecz dotyczy badań marki pracodawcy (mój 'konik’!). Książka do kupienia TU.

Wasze bardzoHR

Grafika tu: Photo by Divya Agrawal on Unsplash 

Szukasz szkolenia z Employer Branding lub badania kultury organizacji?


Bądź na bieżąco z Employer Brandingiem => zapisz się na newsletter bardzoHR


Podziel się

Skomentuj wpis